sobota, 22 października 2016

Niemowlę i pies

Niemowlę i pies
Jeszcze jak byłam w ciąży codziennie myślałam jak nasza Chelsea zareaguje na Emilkę. Czy będzie nieprzyjemna czy wręcz przeciwnie zupełna sielanka i przyjaźń.
Nasz psiak już czuł od początku,że coś jest na rzeczy. Jak nigdy kładła się na mój brzuch, stała się bardziej czuła. Zawsze przychodziła do nas żebyśmy ja pogłaskali, pobawili się ale gdy tylko zaszłam w ciążę jeszcze bardziej starała zwrócić na siebie uwagę. Jedynie czego się bałam gdy Emilka miała już przyjść na świat to tego,że Chelsea będzie agresywna w stosunku do niej.Gdy przyjechaliśmy do domu już z Emilką, Chelsea była w ogródku. Ja między czasie włożyłam malutką do kołyski.
Czy była jakaś reakcja na malutką? Pierwsze co zrobiła Chelsea to zaczęła skakać po nas ze szczęścia, dopiero jak ją wzięłam na ręce i pokazałam tego małego okruszka który sobie smacznie spał, zamarła. Dosłownie, Chelsea w ogóle się nie ruszała tylko patrzyła na Emilkę była w takim szoku,że nie reagowała nawet na słowo ''jedzonko'' ! :D




Od tamtego dnia, tak to wygląda jak na załączonym obrazku. :) Chelsea nie odstępuje na krok Emilki. Jest o nią zazdrosna, gdy tylko przychodzi wieczór i wie,że Emilka zaraz idzie spać wskakuje nam na kolana, chce się bawić, przytulać, robić wszystkie rzeczy jakich nie zrobiliśmy z nią w ciągu dnia ale strasznie ją kocha. Gdy tylko usłyszy przez nianię, że Emi płacze od razu zaczyna mnie drapać i ciągnąć za spodnie karząc mi do niej iść.


                                   


                                                                   Mały zezek :D


                                            

Uwielbiam patrzeć jak się razem bawią. Teraz Emilka jest z dnia na dzień starsza i bardziej rozumie. Jak tylko widzi Chelsea zaraz ciągnie ja za uszy i ogon, chce się z nią bawić. Najlepsza zabawa jak psiak liżę ją po stopach. :D Nigdy mi nie przyszło do głowy żeby izolować psa od małej. Serce mi pęka jak słyszę takie przypadki,że ludzie oddają swoje zwierzęta bo będą mieli dziecko nawet jeszcze nie wiedząc jak zareaguje pies na nowego członka rodziny. Chelsea jest wszędzie razem z nami, towarzyszy nam w każdej czynności. Kiedy kąpie malutka patrzy uważnie co robię, jest wszędzie tam gdzie Emilka. Jest cudownym psem, mimo,że czasami jak to pies potrafi zdenerwować bo kapcie zostały pogryzione lub inne rzeczy ale teraz nie mogę sobie wyobrazić gdyby jej z nami nie było. Malutka cieszy się na widok naszego pupila a ja strasznie się cieszę,że psiak towarzyszy Emilce od początku!
A jak jest u Was? Jak Wasze zwierzęta zareagowały na maluszka? :)












niedziela, 16 października 2016

8 miesięcy Emilki

8 miesięcy Emilki





8 miesięcy.. 8 miesięcy?! 
Kiedy?! Jak?! Dlaczego ten czas tak szybko leci? Dlaczego moja córeczka tak szybko rośnie? Odkąd Emilka jest z nami czas tak strasznie szybko mi ucieka...
Nie zdążyłam nacieszyć się małym noworodkiem. Z dnia na dzień potrafi coraz więcej, z dnia na dzień jest coraz to mądrzejsza dziewczynką, nie mogę tego pojąć ile taki mały człowiek jest w stanie się nauczyć no bo skąd taki maluszek wie,że do jedzenia trzeba otworzyć buzie, żeby utrzymać zabawkę trzeba ścisnąć dany przedmiot rączką? Natura jest niesamowita i do tej pory nie mogę tego pojąć,ze w nas Kobietach powstaje taki mały cud.
Odkąd jestem mamą wszystko mnie wzrusza, nawet taki szczery uśmiech który codziennie widzę na tej buźce, bo uśmiech dziecka to jedyna na świecie radość która jest w 100% szczera.
Pojawiają się, wywracają całe życie do góry nogami a my zakochujemy się od pierwszego wejrzenia i nie potrafimy przestać kochać prawdziwa, bezwarunkową miłością której nigdy do tej pory nie znaliśmy, dowód na to, że miłość można zobaczyć.
Z każdym dniem kocham ją jeszcze bardziej. Kiedy widzę jakiś nowy postęp w jej rozwoju nie mogę się powstrzymać żeby nie uronić łzy. Bycie rodzicem to ciężki kawałek chleba ale za to najpiękniejszy zawód na świecie! To egzamin z którego poprawki nie napiszesz.
 Kocham być mamą, te 8 miesięcy to najpiękniejszy okres w moim życiu. To już za 4 miesiące kiedy nasza córeczka skończy roczek. Zrobię wszystko dla tego małego człowieka i mam nadzieje,że moja Emilka będzie ze mnie dumna i powie mi -kawał dobrej roboty mamo.
Póki co cieszę się z każdego dnia spędzonego z moją mała księżniczką bo wiem,ze kiedyś te małe raczki które codziennie do snu głaszczą mnie po policzku wyfruną z gniazda i będę stanie oddać wszystko aby ten czas wrócił.

sobota, 15 października 2016

Spanie w łóżku rodziców

Spanie w łóżku rodziców


Spanie dziecka w łóżku rodziców...
Sama nie wiem jak to jest, jedni mówią,ze dziecko później trudno odzwyczaić drudzy,ze nawiązuje to jeszcze większa bliskość z rodzicami.
Nie jestem święta ale odkąd urodziła się Emilka i płacze na pierwszą butle nie ukrywam,że biorę ją do naszego łóżka i zostaje w nim już do rana. Już zauważyliśmy z moim partnerem,że Emilka śpi lepiej  z nami niż w swoim łóżeczku. Dla mnie to jest też łatwiejszy sposób. Kiedy jednym okiem robię mleko a drugim śpię, szybciej mi to idzie kiedy Emilka jest w naszym łóżku. Nie muszę stać nad łóżkiem kiedy je tylko karmię ją na leżąco. To co,że kiedy się budzę mam jej stopę na twarzy! :) Wiem,że będzie ją trudno odzwyczaić od spania w jednym łóżku ale chyba im szybciej z tego zrezygnuje tym lepiej będzie dla nas.




A jak u Was z tym jest maluszki śpią z Wami czy w łóżeczkach? Jest duży problem z odzwyczajeniem czy nie zauważyliście żadnej różnicy? Strasznie jestem ciekawa jak jest u Was i czy tylko ja jestem takim leniem co do nocnego wstawiania. Każdy wie co jest dobre dla swojego dziecka ale czy spanie z rodzicami nie przyniesie pózniej efektów ubocznych?


Butterfly Kids

Butterfly Kids


Butterfly Kids to  marka stworzona dla dzieci. To świat przedstawiony w pastelowych kolorach dlatego od jakiegoś czasu jestem ich wielką fanką! Cudowne mokasyny i opaski w która jest włożone dużo pracy i serca. Odkąd je mamy jeszcze nie znalazłam żadnych wad. Mokasyny z łatwością się zakłada, nie spadają i pięknie się prezentują na nóżce, do tego opaski posiadają rozciągliwa gumkę która dopasowuje się do kształtu główki dziecka a co najlepsze rośnie razem z nim.










Do wyboru są trzy kolory gumek oraz ich grubość. Skórzane kokardki są  z naturalnej skory bydlęcej. Uwielbiam tą firmę! 





Butterfly Kids posiada teraz nowości na zimę, ocieplane mokasyny! Chętnych zapraszam na stronę Butterfly oraz obserwowania profilu na instagramie: butterflykids.pl 
Link na dole :)























http://butterflykids.pl/






















środa, 12 października 2016

Amaloo

Amaloo



Ostatnio dużo osób pytało się mnie gdzie kupią taką pościel, jakiej jest jakości i czy warta jest swojej ceny. Dlatego postanowiłam napisać o niej tutaj. Amaloo jest z nami od urodzenia, jeszcze w ciąży szukałam idealnej pościeli dla mojej Emilki, przejrzałam milion stronek ale nic mnie nie załapało za serce. Wreszcie znalazłam! Jak tylko weszłam na stronkę Amaloo i zobaczyłam słodkie pościele w gwiazdki od razu sobie pomyślałam muszę ją mieć! Do pościeli dokupiłam ochraniacz i od momentu wpłaty czekałam z wielką niecierpliwością na kuriera. :)



Pościele są wykonane ze 100% bawełny dlatego jest tak miła w dotyku i delikatna dla skory dziecka. Pościel w chmurki skradła nasze serce a ochraniacz z poduszek również nam towarzyszy w trakcie zabawy! Pranie pościeli nie niszczy jakości jeżeli się będzie prało w odpowiedniej temperaturze. 

Bardzo jestem zadowolona z zakupi tej pościeli. Obsługa jest bardzo sympatyczna. Amaloo nie tylko posiada pościele, dostępne tez sa rożki, koce, poduszki, ochraniacze, różne akcesoria i produkty 100% z bambusa. Zdecydowanie jest warta swojej ceny!!! Jeżeli jesteście zainteresowani taka pościelą lub innymi akcesoriami z całego serca zapraszam na stronę Amaloo!!! :)



















LINK: http://amaloo.pl/



Prawda o macierzyństwie

Prawda o macierzyństwie
Zanim zostałam mamą, w mojej wyobraźni dzieci zawsze szybko zasypiały, długo spały, grzecznie czekały aż mama weźmie prysznic, zjedzą na dobranoc pyszne mleko i znowu pójdą spać. Potem mama zasiada na kanapie, maluje paznokcie i nadrabia zaległe seriale. Co? Jakie zaległości! Przecież niemowlęta tylko jedzą, śpią i w ogóle wszystko robią tak słodko.








Tymczasem jest całkiem inaczej, dzieci płaczą i nie powiedzą Ci dlaczego, wtedy my rodzice zastanawiamy się co jest nie tak.. głodne? Trzeba zmienić pieluszkę? Na ręce? Potrzebuje czułości? Ochota na zabawę? 

Podczas jedzenia ulewają a my się zastanawiamy czy na pewno się najadły. Wiercą się, skaczą gryzą, szarpią. Chorują. Nie chcą podnieść główki, chociaż w książce pisze,ze w tym czasie juz powinno. Nie pamiętasz kiedy ostatnio wyszłaś bez dziecka. -No ale jak? Jestem przecież mamą, co powiedzą ludzie kiedy zobaczą mnie w barze z koleżanką pijąc drinka. 







Tak naprawdę kobieta martwi się od poczęcia tego cuda, obawia się wszystkiego -a co jeśli to zjem? Nie zaszkodzi to dziecku? Każda wizyta u lekarza (mimo tego,ze jest wszystko dobrze) jest stresem. Poród, byle nie za wcześnie, byle nie za późno. Wywoływany? Naturalny? Cesarskie cięcie? 
Teraz wiem co moja mama czuła jak jej mówiłam "nie wiem kiedy wrócę" a ona czekała na mnie do późna kiedy musiała iść do pracy. Teraz wiem jak to jest kiedy człowiek się martwi nawet jak dziecko złapie lekki katar. Zawsze twierdziłam,ze ludzie przesadzają z takim skakaniem nad dzieckiem. A teraz co? Ja robię to samo! Nawet czasami wyjście na zwykły spacer sprawia mi problem- nie będzie jej gorąco? Założyć kurtkę cieńsza, grubsza? Mimo tego całego trudu jakim jest macierzyństwo, KOCHAM TO! Uwielbiam te poranki kiedy się budzę i wita mnie ten piękny,szczery uśmiech, kiedy przytula się do mnie juz świadomie. Nic nie przynosi tyle szczęścia jak bycie mamą. Wzruszam się kiedy wchodzę do domu a ta mała istotka cieszy się na mój widok. Codziennie dziękuję, ze moja córeczka jest zdrowa. Przez te 8 miesięcy tyle się wydarzyło a jeszcze tyle przed nami! 💟














wtorek, 11 października 2016

Kocyki NAME ME

Kocyki NAME ME
Znacie kocyki z historią narodzin od NAME ME?
Każdy maluszek zasługuje na wyjątkowy prezent a takim właśnie jest tek kocyk. Nie ukrywam,że jest to nasz faworyt wśród kocyków jakie posiadamy. Kocyki powstały z naturalnych materiałów z najwyższej jakości bawełny dlatego kocyk jest tak miły w dotyku. Firma NAME ME nie tylko produkuje kocyki, również dostępne są pościele i poduszki, materiał jest bezpieczny dla wrażliwej skóry dziecka. Kocyki posiadają różne wzory do wyboru. Ja zakochałam się w słodkich stópkach które widać na zdjęciu!

   

Czas oczekiwania na taki kocyk to 3 tygodnie. Dlaczego tak długo? Kocyk powstaje z wykorzystaniem ekologicznych barwników z takich które są bezpieczne dla naszego maluszka. Taki prezent to jedyna taka wyjątkowa pamiątka dlatego warto poczekać! 





Pranie nie zniszczy jakości kocyka. Jeżeli zastanawiacie się nad kupnem takiej pamiątki, na dole wpisu znajdziecie link do stronki NAME ME. Uwielbiam takie proste produkty bo przecież w prostocie tkwi piękno. :)
  

 

Z całego serca polecam Wam tą firmę, miła i prosta obsługa. Jeżeli ktoś z Was nie jest w stanie czekać tyle czasu na kocyk sprawdźcie ofertę kocyków prezentowych.  :)


                                           MAMA EMILKI 

LINK: http://nameme.pl/




Witaj!

Najszczęśliwsza mama na świecie!
Emilia urodzona 16 lutego 2016 roku
Na tym blogu znajdziecie wiele ciekawostek, będę pokazywać gadżety dla dzieci czyli  nasze faworyty, również uchylimy rąbek naszego życia codziennego.
Chcę pokazać że rola jaką jest bycie mamą nie jest taka prosta jak się wydaje, za to jest najpiękniejsza na świecie i każdy trud jest tego wart!
Fajnie, że jesteś z nami!
                                                                                                              

                                                                                                             MAMA EMILKI 
Copyright © 2014 Mama Emilki , Blogger